2 dziś!
Popołudniu *
Amber: To była...
Nina: Cudowna ceremonia..
Mara: Ta..
Mick: Ja jadę wieczorem, za kilka godzin...
Fabian: Spakowałeś się już stary ?
Mick: A po co tak wcześnie ?
Nina: Wyjeżdżasz o 19 , a jest .... 18: 30 ..
Mick: Co ? Lecę! Późno..
Mick biegnie do pokoju,gdy się przypadkiem potyka i upada na podłogę *
Mick: Kurcze..Co to...
Wszyscy się śmieją *
Mara: Pomogę Ci.
Jerome: A my idziemy jutro do szkoły ?
Fabian: Taa...Sweet się nie zgodził..
Amber: Oooo nie...nienawidzę szkoły!
Nina: A tak. Chodź dokończyć projekt.
Fabian: Pomogę wam.
Nina,Fabian i Amber idą do swojego pokoju, Mara idzie pomóc Mickowi. Zostaję Jerome ,Patricia i Eddie
Jerome: Gdyby Alfie był na obiedzie..talerze byłyby puste...
Patricia: My byśmy nie zjedli nawet!
Jerome,Patricia i Eddie zaczynają się śmiać *
Eddie: Patricio , zechcesz iść ze mną np.do kina ?
Patricia: Już wolałabym..
Eddie: Stój ! Mogę cię o coś zapytać? Czy tu lubisz jeść szklanki ?
Patricia robi ZONGA, a Jerome się śmieję *
Patricia: Już ostatecznie tak.
*
:):) nic dodać nic ująć
OdpowiedzUsuńFabina<3