Patricia: Że co ?
Amber: Może lustro ? Szkło to lustro, a drewno to rama..
Nina: Nie wiem...
Jerome: Ale że niby one nas ochronią ?
Patricia: Ta..A masz z tym jakiś problem ?
Jerome: Nie..A ty masz ?!
Nina: Już spokojnie.
Amber: Wiecie co, Victor od dawna się nie pokazywał.
Patricia: Może dał sobie spokój ?
Nina: Bardzo wątpię.
*
Gabinet Victora *
Sweet: Dzieciaki nas nie widziały ?
Victor: Napewno, są teraz w pokojach.
Mrs.Daphne: A więc ?
Victor: Ostatnio byłem w dawnym domku Frobisher-ów i odkryłem książkę o Isis , znalazłem instrukcję.
Sweet- To niesamowite! Jaki jest przepis ..
Victor- To nie takie proste. Potrzeba wody , siarczan magnezu, sód , kość amarfery, krew zwierzęcia i.. hmm..krew wybranej...
Sweet- Twój ojciec zabił jej matkę ...Dla eliksiru..
Victor- Na to wygląda.
Sweet- Ale nie możemy zabić dziecka !
Victor- Ale nie ma wyjścia!
Sweet - Ile krwi potrzeba ...
Victor- Cala ona..
Mrs.Daphne- Wybrana jest Nina , nie Joy..
Victor- Zgadza się.
(/&
Amber: Może lustro ? Szkło to lustro, a drewno to rama..
Nina: Nie wiem...
Jerome: Ale że niby one nas ochronią ?
Patricia: Ta..A masz z tym jakiś problem ?
Jerome: Nie..A ty masz ?!
Nina: Już spokojnie.
Amber: Wiecie co, Victor od dawna się nie pokazywał.
Patricia: Może dał sobie spokój ?
Nina: Bardzo wątpię.
*
Gabinet Victora *
Sweet: Dzieciaki nas nie widziały ?
Victor: Napewno, są teraz w pokojach.
Mrs.Daphne: A więc ?
Victor: Ostatnio byłem w dawnym domku Frobisher-ów i odkryłem książkę o Isis , znalazłem instrukcję.
Sweet- To niesamowite! Jaki jest przepis ..
Victor- To nie takie proste. Potrzeba wody , siarczan magnezu, sód , kość amarfery, krew zwierzęcia i.. hmm..krew wybranej...
Sweet- Twój ojciec zabił jej matkę ...Dla eliksiru..
Victor- Na to wygląda.
Sweet- Ale nie możemy zabić dziecka !
Victor- Ale nie ma wyjścia!
Sweet - Ile krwi potrzeba ...
Victor- Cala ona..
Mrs.Daphne- Wybrana jest Nina , nie Joy..
Victor- Zgadza się.
(/&
wow zamurowalo mnie!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńFabina<3