Banner

Banner

czwartek, 8 grudnia 2011

Scenariusz

Hej. Postanowiłam dzisiaj dodać scenariusz. Ale proszę piszcie komentarze !
Dzwoni telefon Amber

Amber: Halo ? Nina?

Nina: Cześć Amber.

Amber: Nino tak się stęskniłam za tobą.

Nina: Miło to słyszeć.

Amber: I co z Rufusem ? Fabian dojechał ?
        Opowiedz.

Nina: Wiesz,mam teraz mało czasu. Ale opowiem.
       No więc ostatnio miałam dziwny telefon
       dzwonił jakiś Facet i mówił,że się jeszcze
       spotkamy,obawiam się,że wasze słowa się potwierdzą.

Amber: No widzisz,Amber Milington ma zawsze rację!

Nina: Amber...

Amber: Sorki..A co z Fabianem?

Nina: Gdy powiedziałam mu o tym telefonie,zaniepokoił się i
ciągle ze mną chodzi *

Amber: To takie słodkie..

A może wrócisz już ?
To niebezpieczne*

Nina: Zobaczymy .Pa.*

Amber: Paa
Rozłączają się *

Patricia : No i co mówiła?

Amber: Nina dojechała,

Opowiem ci wszystko wieczorem *

Mara: Ok,ja idę

Patricia: No więc ?

Amber opowiada wszystko Patrici *

W tym samym czasie w Ameryce Dom Niny

Nina: Rozmawiałam z Amber.

Fabian: I jak ?

Wchodzi Babcia Niny
*

Babcia Niny: Przynieść wam coś ?

Nina: Nie trzeba.

Babcia N. wychodzi

Nina: Cieszę się,że jesteś koło mnie ..

Fabian: [uśmiech] Bardzo dziękuje twojej babci,że mogę przemocować.

Nina: Nie ma za co.

Fabian: Nino,martwie się o ciebie *

Nina: Oj tam,nie martW się.

Dzwoni telefon Niny *

Nina: hmm...Nie znam tego numeru..

Fabian: Pokaż..

Nina pokazuję numer Fabianowi *

Fabian: Wydaję mi się,że kiedyś go widziałem.

Nina: Odebrać ?

Nina odbiera telefon *

Nina: Tak słucham.?

Głos: Witaj. Dzisiaj o 19 lepiej niech twojej babci nie będzie w domu.
*
Słyszy to Fabian *

Rozłącza się *

Nina: Kto to...

Fabian: Rufus.

Wchodzi babcia Niny *

Babcia Niny: Co wy tacy przestraszeni?

Nina: Nie babciu. Mam prośbę,czy mogłabyś mi kupić....

Nina:..yyyy
Nina:y...Jogurt! Chciałabym jogurt!...

Babcia Niny: Jogurt ?

Nina: Tak.Kocham Jogurt wiśniowy.

Babcia N.: No dobrze Kochanie.

Babcia Niny wychodzi *

W domu Anubisa *

Amber: Wiecie,zapomniałam powiedzieć Ninie o tym archeologu

Patricia: Przecież to jest najważniejsze!

Amber: Uspokój się,przecież zabrała kielich ze sobą.

Patricia: To jeszcze gorzej. Jak Rufus ją znajdzie..

Niespodziewanie wychodzi Victor *

Victor: To co się stanie ?


*

U Niny w Ameryce *

Nina: Już prawie 19.

Fabian: Nie bój się.

Nagle uchylają się drzwi wejściowe..

Nina: Przecież ja zamknęłam drzwi.

2 komentarze: