Cześć. Piszę scenariusz rano,bo za 2 godziny jadę na konkurs do 18. I będę wykończona.
Szkoła *
Fabian: Ok,w czasie lunchu pójdziemy do domu pod pretekstem nie zabrania książki.
Amber: A jak nie będzie chciał puścić mnie I Patrici ?
Fabian: Wtedy zagadam go,a wy wyjdziecie.
Patricia: Dobra. Spoko.
dzwonek *
LEKCJA *
Sweet: Dzisiaj zostaniecie w szkole dłużej o godzinę.
Patricia: A czemu ?
Sweet: yy.;..odbędzie się mały apel...
Patricia: Po co...
Sweet: Proszę otworzyć książki na stronie 121..
Po 3 godzinach *
Nina: Tak się cieszę ,że wracam tutaj.
Kierowca: Zainspirowało cię to miejsce ?
Nina: Owszem. Bardzo za nim tęskniłam.
Nina wysiada * Docierają do domu Anubisa *
Nina wchodzi do domu Anubisa *
Nina: Dzień dobry.
Victor: Dzień dobry. Jest pani spóźniona o 1 dzień.
Nina: Tak,bo ja..
Victor: Nie interesują mnie powody,proszę się rozpakować.
Nina rozpakowuje się i idzie do salonu *
Leży kartka
Czyta kartkę *
''Gwiazdko zostawiłam dla ciebie twoje ulubione naleśniki z truskawkami i sok pomarańczowy-Trudy "
Nina gryzie pierwszy naleśnik.//
Nina: Jakiś dziw...
Nina traci przytomność *
Victor: Nareszcie. Hahaaa! XD
Z tym hahha to żartowałam *
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz