Hejka. Dzisiaj trochę dłuższy scenariusz,bo jutro nie dodaję. Będę u babci,a moja babcia nie ma internetu..Nie wiem czy too przeżyje..
Rano godz.7
Amber: Aaa..! A co wy tu robiliście ?
Nina,Fabian: Co ? Nic!
Amber: Okey...
Fabian: Lecę,za nim Mick nie wstał.
Nina: Dobra,pa.
Fabian wychodzi *
Amber: Pogodziliście się ?
Nina: Tak,Amber. //mówi uśmiechnięta//
Amber: Supper! Ok,chodźmy na śniadanie.
Nina: Dobra,zaraz.
Amber: Idę do łazienki.
Amber wychodzi *
Nina widzi przed sobą Sarę *
Nina: Saro..Co ty tu robisz..?
Sara: Nino..Nie wolno przestawać szukać..Musisz znaleźć maskę...Ona zwróci się skarb..
Nina: Jaki skarb ?
Sara: Twoje życie Nino!
Nina: Moje życie ? Ale gdzie mam ją szukać ?
Sara: Na górze pustka,na dole pustka, część domu mego jest odpowiedzią na twoje pytania..
..
Sara Znika *
Nina: Saro.Ale co to znaczy ?
Ok,spotkanie sibuny.
Przy stole *
Amber: Fajnie,że się pogodziliście.
Nina : Amber..
Amber: No co..A co powiesz na przyjęcie ?
Nina: Nie ,dzięki Amber.
Fabian: A może to dobry pomysł ?
Nina: Myślisz ?
Amber: Wspaniały !
Nina: No dobrze.
Amber: Ok,w piątek lub sobotę.
Nina i Fabian uśmiechają się do siebie *
Trudy: Gwiazdki,pora do szkoły!
*
Szkoła * godz.10 *
Na szkolnym korytarzu *
Nina: Słuchajcie..Objawiła mi się Sara...
Amber: Dawno się nie pokazywała..
Patricia: I co mówiła ?
Nina: Na dole pustka,w górze pustka część domu mojego jest odpowiedzią.
Amber: Dziwne..
Fabian: Nie rozumiem..Przecież jej dom..To dom Anubisa..
Alfie: Może piwnica albo strych ?
Jerome: Alfie..Przecież na górze jest strych,a dół to piwnica..Więc nie tam..
Patricia: No to gdzie ?
Nina: Może w pokoju Victora ?
Amber: A może w salonie ?
Fabian: Może w kuchni ?
Patricia: Nie..
Nina: Tu kryję się jakaś odpowiedź..
Dzwonek dzwoni na lekcje *
Lekcja biologi **
Sweet: Witajcie. Usiądźcie już szybko.
Wszyscy siadają na swoich miejscach *
Sweet: Dobrze. Przez 2 tygodnie będziemy przygotowali pracę w grupach.
Amber: Znajdzie się jakiś frajer..
Sweet: To ja wybieram grupy.
Dobrze..Pierwsza grupa zajmie się naszym sercem: A w niej będzie Amelia,Cornelia, Alfie,Amber.
Amber: O nie..Czemu..
Sweet: Druga grupa naszymi kościami: Mara, Patricia, Nicoll, Poppy.
Patricia: Pasuję mi..
Sweet: Trzecia grupa ma za zadanie nasz mózg: Nina, Mick, Jerome i Piter.
Nina patrzy smutno na Fabiana,a on na nią.
Sweet: I ostatnia czynnościami ludzkimi: Joy,Fabian, Eddie i Sara.
Joy: Ooo tak!
Fabian: Joy daj sobie spokój..i nie wyobrażaj za dużo..
Sweet: Na zrobienie pracy w grupach macie 2 tygodnie. Każdy ma włożyć
taką samą ilość pracy. Ocena będzie ta sama.
Sweet:O twórzmy książki na stronie 189 na temacie: Jaki wpływ na ciało człowieka ma..
Końćzy się lekcja *
Amber: O tak..Przeżyłam!
Sweet: Dobrze. Macie zadane ćw. 4 i 5 na jutro.
Joy: To pa Fabian...Nino,możemy porozmawiać ?
Nina: Ale..my nie mamy o czym rozmawiać..
Joy: Mamy.
Nina: O co chodzi ?
Joy: Powiem ci coś..Robimy pracę razem..i nie przeszkadzaj nam. I nie zabieraj mu dużo czasu na swoje głupoty.
Nina: Słucham ? My chodzimy i będę zabierała mu czas,bo go kocham.
Joy: Nie przesadzaj. Nic nie możesz zrobić. Powiem Sweetowi,że nam przeszkadzasz. I następnym razem nie zabieraj mi go, jesteś za głupia dla niego.
Joy wychodzi *
Nina zaczyna płakać *
Ninka =)
Rano godz.7
Amber: Aaa..! A co wy tu robiliście ?
Nina,Fabian: Co ? Nic!
Amber: Okey...
Fabian: Lecę,za nim Mick nie wstał.
Nina: Dobra,pa.
Fabian wychodzi *
Amber: Pogodziliście się ?
Nina: Tak,Amber. //mówi uśmiechnięta//
Amber: Supper! Ok,chodźmy na śniadanie.
Nina: Dobra,zaraz.
Amber: Idę do łazienki.
Amber wychodzi *
Nina widzi przed sobą Sarę *
Nina: Saro..Co ty tu robisz..?
Sara: Nino..Nie wolno przestawać szukać..Musisz znaleźć maskę...Ona zwróci się skarb..
Nina: Jaki skarb ?
Sara: Twoje życie Nino!
Nina: Moje życie ? Ale gdzie mam ją szukać ?
Sara: Na górze pustka,na dole pustka, część domu mego jest odpowiedzią na twoje pytania..
..
Sara Znika *
Nina: Saro.Ale co to znaczy ?
Ok,spotkanie sibuny.
Przy stole *
Amber: Fajnie,że się pogodziliście.
Nina : Amber..
Amber: No co..A co powiesz na przyjęcie ?
Nina: Nie ,dzięki Amber.
Fabian: A może to dobry pomysł ?
Nina: Myślisz ?
Amber: Wspaniały !
Nina: No dobrze.
Amber: Ok,w piątek lub sobotę.
Nina i Fabian uśmiechają się do siebie *
Trudy: Gwiazdki,pora do szkoły!
*
Szkoła * godz.10 *
Na szkolnym korytarzu *
Nina: Słuchajcie..Objawiła mi się Sara...
Amber: Dawno się nie pokazywała..
Patricia: I co mówiła ?
Nina: Na dole pustka,w górze pustka część domu mojego jest odpowiedzią.
Amber: Dziwne..
Fabian: Nie rozumiem..Przecież jej dom..To dom Anubisa..
Alfie: Może piwnica albo strych ?
Jerome: Alfie..Przecież na górze jest strych,a dół to piwnica..Więc nie tam..
Patricia: No to gdzie ?
Nina: Może w pokoju Victora ?
Amber: A może w salonie ?
Fabian: Może w kuchni ?
Patricia: Nie..
Nina: Tu kryję się jakaś odpowiedź..
Dzwonek dzwoni na lekcje *
Lekcja biologi **
Sweet: Witajcie. Usiądźcie już szybko.
Wszyscy siadają na swoich miejscach *
Sweet: Dobrze. Przez 2 tygodnie będziemy przygotowali pracę w grupach.
Amber: Znajdzie się jakiś frajer..
Sweet: To ja wybieram grupy.
Dobrze..Pierwsza grupa zajmie się naszym sercem: A w niej będzie Amelia,Cornelia, Alfie,Amber.
Amber: O nie..Czemu..
Sweet: Druga grupa naszymi kościami: Mara, Patricia, Nicoll, Poppy.
Patricia: Pasuję mi..
Sweet: Trzecia grupa ma za zadanie nasz mózg: Nina, Mick, Jerome i Piter.
Nina patrzy smutno na Fabiana,a on na nią.
Sweet: I ostatnia czynnościami ludzkimi: Joy,Fabian, Eddie i Sara.
Joy: Ooo tak!
Fabian: Joy daj sobie spokój..i nie wyobrażaj za dużo..
Sweet: Na zrobienie pracy w grupach macie 2 tygodnie. Każdy ma włożyć
taką samą ilość pracy. Ocena będzie ta sama.
Sweet:O twórzmy książki na stronie 189 na temacie: Jaki wpływ na ciało człowieka ma..
Końćzy się lekcja *
Amber: O tak..Przeżyłam!
Sweet: Dobrze. Macie zadane ćw. 4 i 5 na jutro.
Joy: To pa Fabian...Nino,możemy porozmawiać ?
Nina: Ale..my nie mamy o czym rozmawiać..
Joy: Mamy.
Nina: O co chodzi ?
Joy: Powiem ci coś..Robimy pracę razem..i nie przeszkadzaj nam. I nie zabieraj mu dużo czasu na swoje głupoty.
Nina: Słucham ? My chodzimy i będę zabierała mu czas,bo go kocham.
Joy: Nie przesadzaj. Nic nie możesz zrobić. Powiem Sweetowi,że nam przeszkadzasz. I następnym razem nie zabieraj mi go, jesteś za głupia dla niego.
Joy wychodzi *
Nina zaczyna płakać *
Ninka =)
super!kocham te scenariusze
OdpowiedzUsuńFabina<3