Banner

Banner

poniedziałek, 19 marca 2012

Scenariusz

Słuchajcie..To ostateczny scenariusz..Ja po prostu..nie wiem...Czekam szczęśliwa do naszej polskiej ukochanej premiery HOUSE OF ANUBIS !!!'

Rano *

Przy stole *

Nina: Ok..Dzisiaj wielki dzień..

Amber: Nie boisz się ?

Nina: Amber...No boję , ale radość ,że będę mogła kogoś no wiesz..Jest silniejsza..

Jerome: O której ?

Patricia:  Jest 9..Za 15 godzin...

Amber: Ohm..Znowu będę miała podkrążone ..

Fabian: A Victor nie wie,że mamy maskę w pokoju ?

Nina: Chyba nie..przestał węszyć ..

Amber: Zdecydowałaś się ?

Nina: Nie jestem pewna..

Wszyscy : dzięki Trudy .

Dobra//..przejdę do konkretu !

Nina: Pssttt Amber ! Dochodzi północ...

Amber: Hmm..Co ? Aha,dobra...

5 min po salon *

Fabian: Dobra,wszyscy jesteście ?

Nina: Taa... Dobra....

.Pojawia się Sara *

Sara: Nino...Nadszedł czas...Stoisz przed trudną decyzją : Musisz poświęcić kogoś, a w zamian możesz wskrzesić 3 dowolne osoby ...

Nina: Dobrze.

Amber: Nino,kogo ty poświęcisz ?

Nina zakłada maskę *

Sara: W myślach ... podaj 3 osoby które chcesz wskrzesić... i jedną,którą poświęcić...

Jerome:Kogo ona poświęci ?

Fabian: Nie wiem..

Mara: Hmm..Może Victora ?

Cały dom zaczyna się trząść...

Sara: Nino wybrałaś..

Sara Znika *

Nina: Posłuchajcie...Wskrzesiłam Alfiego i moich rodziców,bo muszą zająć się babcią ..

Patricia:Zara..Zaraz..A kogo poświęciłaś ?

Nina nie odpowiada *

Nina: Dziękuje wam za wszystko...

Całuję Fabiana *
Nina: Kocham Cię..

Nina upada *

Amber: Aaa  !

Pojawia się Sara *

Sara: Wasza przyjaciółka poświęciła właśnie siebie ...

Fabian: Ona ... nie żyję ?

Sara: Dopełniła swojej decyzji...

Pojawiają się rodzice Niny i Alfie *

Alfie: Ja żyję! Ja żyję!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jerome: Alfie..!

Fabian zaczyna płakać *

Mara: Fabian.. ? Nina już .... Nina już nie wróci...

*

2 dni póżniej * Pogrzeb *

: Zebraliśmy się tutaj,aby pożegnać naszą przyjaciółkę : Ninę. Była ona kochana i lubiana. Wiemy z jakiego powodu zmarła.., módlmy się za nią ..

Wieczór*

Fabian: Nino...jeśli mnie słyszysz...Kocham Cię...Nie mogę się z tym pogodzić,że odeszłaś.. Nigdy o tobie nie zapomnę *

Sen Fabiana *

Sara: Witaj.

Fabian: Sara ?

Sara: Ona wróci...

*

Koniec 3 sezonu !!!!!!




Cześć..

Cześć..Wiem,że możecie już nie wchodzić na mojego bloga..sporo czasu minęło.. Musiałam wiele przemyśleć...i niestety : zamykam bloga . Dziękuje wam za komentarze za te dobre dodające otuchy i te złe - wskazujące mi  błąd. Dziękuje wszystkim...za wszystko...

Po raz ostatni : Ninka =) ...


wtorek, 21 lutego 2012

Scenariusz

Szkoła *

Mrs.Sweet: Dobrze,dzisiaj omówimy wasze projekty. Mieliście 3 tygodnie , aby je przygotować.

Amber: Komu by się chciało je robić...

Mrs.Sweet: Proszę bez komentarzy..A więc...1 grupa Nina,Piter,Eddie,David...

Nina: Nasz projekt jest o.....

[włączają prezentację]

Koniec prezentacji *

Wszyscy biją brawo *

Eddie: Dziękujemy,dziękujemy.

Sweet: Bardzo dobrze. Stawiam wam szóstki.

Wszyscy biją jeszcze raz *

2 grupa: [ Amber itp..] - 4 [ z pomocą Niny]

3 grupa: [ Fabian,Joy Itp] - 4 +

4 grupa: [Mara,Patricia itp...] - 5 +

Sweet: Jestem zadowolony z prezentacji.

Po lekcjach,salon *

Mara: Słyszeliście o tym,że prezentacje pójdą na konkurs naukowy,ale przedtem będą na jarmarku naukowym ?

Patricia: Taa...

Jerome: Jasne...

Amber: Nino,może powiemy Marze ?

Mara: Yhmm o czym ?

Fabian: To chyba dobra decyzja.

Nina: No jeśli tak sądzicie...

Jerome: Chodź..powiem ci...

Jerome i Mara wychodzą z salonu *

Przychodzi Joy *

Joy: Cześć Fabes.

Całuję Fabiana *

**************

Ninka =)


poniedziałek, 20 lutego 2012

Scenariusz

Amber: Co ? Ale to nieźle porąbane..

Fabian: Ale co ?

Nina: Nie..Nie..,Nie zrobię tego..

Jerome: Co to za świr wymyślał ten przepis...

Amber: No taa...ale wszystko pięknie..ale co z nami ? Fabian nic nie pamięta,ja mam tysiąc zmarszczek,Patricia straciła głos,a ktoś może być następny..

Patricia pisze: To musi  być jakaś klątwa...A klątwy ...

Amber: Da się...

Nina: Da się odwrócić! Tylko jak ?

Jerome: No właśnie...jak ?

Amber: Ale przez kogo została rzucona ?

Patricia pisze: '' Ja niewiem..''.

Amber: Przez złego czarnoksiężnika Victora !

Nina: Amber..

Jerome: A może przez tego..ducha..jak jej tam..

Nina: Senkhara ?

Jerome: No,właśnie.

Patricia pisze: To chyba ona,w końcu chce zdobyć kielich''.

Jerome: Wiesz,jesteś słodsza gdy nie masz głosu.

Amber: I mnie zołzowata..

Nina: Ok,biorę przepis i idziemy.

Amber: Tęsknie za Alfiem..

niedziela, 19 lutego 2012

Scenariusz

Przerwa ,że tak powiem w zawieszenie ...Nie wiem na ile! 

W piwnicy *

Amber: Ok..Próbowałam wszystkich zabiegów pielęgnacyjnych na moje biednne oczkaa..STARE!

Fabian: I ?

Amber: Muszę kupić jakiś krem przeciwzmarszczkowy dla starych bab.! 

Nina: Hmm..Wiem Amber..Cały czas czekam na jakieś informację od Sary ale nic...Chciałabym się porozumieć jakoś z nią...i ii...znalazłam artykuł jak porozumiewać się z zmarłymi...Tylko..

Amber: Nino,to świetna wiadomość!

Fabian: Ale z kim chcesz się porozumieć ?

Nina: Och..nie ważne..

Patricia pisze: '' mówiłaś,że chcesz nam coś powiedzieć ważnego''.

Nina: Taa...Słuchajcie znalazłam informację kiedy maska jest aktywna..no i wiecie..Otóż jest to za kilka tygodni w pełnie księżyca..Zostało nam mało czasu...

Jerome: A teraz po co tu jesteśmy ?

Nina: Victor znalazł księgę Iris..A w niej ukryty jest przepis...na eliksir wieczności. 

Patricia pisze: Uu...To nie dobrze..

Jerome: Taa..A jaki jest przepis ?

Amber: Szpiieg!

Fabian: Co to jest szpieg ? Gdzie my jesteśmy ?

Amber: Wszystko mu się już pomieszało...

Nina: Czekaj..O mam..Wyrwę..jak Victor go znajdzie to po nass...

Amber: Yy..Ale co tu piszę ?

Nina: No jak,nie widzisz ? Może ze starości..

Jerome: Ja też nie..

Fabian: Ja nie...

Patricia pisze: ''I ja.''.

Nina : Potrzeba kości Amne coś...sodu i....//ninie zaczyna drżeć głos//

Amber: I ?

Nina: Mojej krwi..I ja tylko mogę go przyrządzić..

*


piątek, 17 lutego 2012

Scenariusz

Cześć.Sorki..ale zawieszam bloga i na...tydzień..Przykro mi..W moim życiu wiele się zmieniło..

czwartek, 16 lutego 2012

Scenariusz

Amber: Nie...to nie możliwe...ja jestem stara..

Jerome: A czemu mi nic nie zrobiła ?!

Nina wstaje *

Nina: Ej,co tu się stało ?

Fabian: Kim jesteście ?

Amber: W głowie się coś ci pomieszało ?

Jerome: Przecież ten duch powiedział,że on straci pamięć!

Nina: Yy...długo mnie nie było ?

Amber:  Nie,nie długo.Pamiętasz coś? 

Fabian: Zostawcie mnie! Ja was nie znam! Tylko ją ... [wskazuję na Ninę]

Nina: No to wspaniale...

Jerome: A Patricia straciła głos..Nic nie może mówić...

Amber: Przynajmniej będzie milej.

Patricia rzuca miśkiem *

Amber: Aaa! Co ty robisz !

Patricia pisze na kartce : '' Kiedy odzyskam mój głos'' ?

Fabian: Hahaha XD ona nie ma głosu..widziałaś ?

Nina: Dobrze się czujesz ?! To nie było miłe.

Patricia robi duże oczy *

Nina: Muszę skontaktować się jakoś z Sarą..

Fabian: Z kim ?

Nina: Sarą!!! A...przecież ty nic nie pamiętasz. Spróbuje,może w śnie mi coś powie,teraz nie budźcie większych podejrzeń.

Ktoś puka do drzwi *

Trudy: Amber paczka!!!

Fabian : Kto to ?

Trudy: Wszystko dobrze ?

Nina: Tak! My...bawimy się...

Trudy: No dobrze,nie przeszkadzam! Położę pod drzwiami..

Jerome: Ok,poszła.

Amber zabiera paczkę leżącą koło drzwi *

Amber: Od rodziców...

Patricia pisze : '' Otwórz ''.

Gdy Amber otwiera z paczki wyskakuje....
mały szczeniaczek...

*